Nie odbierasz telefonów, a projekt ma być zrobiony szybko.
Śpieszy Ci się i dajesz grafikowi określony termin na wykonanie projektu, a potem nagle udajesz zajętego i nie odbierasz jego maili czy telefonów. Bądź poważny! Twój grafik musi widzieć, że Ty również angażujesz się w projekt.
Kiedy będzie chciał Cię o coś zapytać, albo pokazać Ci wstępny projekt do akceptacji, musi wiedzieć, że jesteś dla niego dostępny.
Projekt końcowy i to, jak będzie firma postrzegana po zmianach, zależy nie tylko od grafika, ale od Ciebie. Dajesz grafikowi 3 dni, a następnego dnia jedziesz na urlop ze swoją żoną i wyłączasz telefon. Trzeciego dnia pytasz go, czy zrobione. A on mówi, że nie, bo stwierdził, że skoro Ty go zignorowałeś, to on też nie będzie się przejmował. Jak się teraz czujesz?
Jeśli musisz wyjechać, zabierz ze sobą laptop, albo nie wyłączaj telefonu – wierz mi, że tak będzie dla Ciebie lepiej. Dzięki temu projekt będzie znacznie lepszy i zapracuje na siebie później.
Polecam cały artykuł opublikowany : 15 lutego 2010 , autor: Monika Chitra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz